Klient, który szuka nazwy Twojej firmy w Google, to znaczy, że Cię już zna.
To albo Twój stały klient, albo ktoś, kto się właśnie o Tobie dowiedział, np. od znajomego lub z kampanii reklamowej ulotek.
Czy takiej osobie chcesz jeszcze pokazywać płatną reklamę Google Ads?
Poniżej poznasz kilka powodów, dlaczego to może być dobry pomysł!
Czy opłaca się wyświetlać reklamy na nazwę właśnej firmy?
Co widzi klient, który w Google wpisuje nazwę Twojej firmy?
Co może zobaczyć klient, który szuka w wyszukiwarce nazwy Twojej firmy?
Przeanalizujemy to na przykładzie siłowni, do której chodzę – siłowni SCP we Wrocławiu (przy okazji, polecam!).
Po wpisaniu nazwy w wyszukiwarkę, klient w wynikach (SERP) widzi w tym przypadku następujące elementy:
- Strona główna firmy
- Wizytówka Google Moja Firma z ocenami i mapką
- Odnośniki do social mediów (Facebooka, Instagrama, itp.)
- Zdjęcia lub wideo z kanału firmy
Możesz odnieść wrażenie, że dodanie tutaj reklamy mija się z celem. Klient przecież już znalazł Twoją firmę i wszystkie potrzebne informacje. Po co jeszcze płacić za kliknięcia, które w takim wypadku masz za darmo?
Powód 1: Broń się przed reklamami konkurencji
Google może blokować reklamy, które zawierają znaki towarowe konkurencji. Szczególnie, jeśli firma zastrzegła swój znak towarowy – nazwę firmy, produktu, usługi, itp.
Przykładowo, gdy klient szuka „salonu Ferrari” to salon Porsche nie może wyświetlić reklamy „Porsche jest lepsze od Ferrari”. Ferrari jest w tym przypadku zastrzeżonym znakiem towarowym innej firmy i nie może wystąpić w treści reklamy.
Ale… dozwolone jest używanie znaków towarowych jako słów kluczowych. Klientowi szukającemu „salonu Ferrari” można pokazać reklamę „Szukasz sportowego samochodu? Wybierz najnowszy model Porsche!”.
W ten sposób jedna firma jest w stanie podkraść klientów innych firm. To może nie wyglądać na etyczne działanie, ale jest powszechne.
Tutaj na przykładzie firmy ubezpieczeniowej CUK Ubezpieczenia. Po wpisaniu w Google hasła „CUK” pojawiają się aż 4 reklamy! Z nich tylko jedna (druga!) jest reklamą firmy CUK Ubezpieczenia. Pozostałe reklamy, w tym reklama na pierwszej pozycji, to odnośniki do konkurencji.
Konkurencja jest w tym wypadku w stanie przechwycić klienta, który z dużym prawdopodobieństwem potrzebuje usług ubezpieczeniowych.
Jeśli wyświetlisz swoją reklamę, koniecznie zadbaj o to, by utrzymywała się ona na pierwszej pozycji. Tylko w ten sposób w pełni ochronisz swój brand.
Przy dużej klikalności (CTR) takiej reklamy, Google z czasem może przestać pokazywać w ogóle reklamy konkurencji!
Powód 2: Uniknij zbędnej prowizji pośredników
W niektórych branżach, szczególnie w gastronomii i turystyce, spora część klientów pochodzi z działań pośredników. Na pewno znasz takie marki jak Booking.com, Trivago, czy Pyszne.pl.
Jeśli prowadzisz hotel i klient zarezerwuje pobyt przez serwis typu Booking.com (OTA – online travel agency), to zgodnie z umową, zapłacisz pośrednikowi sporą prowizję za pozyskanie takiego klienta.
Jeśli ten klient szuka Twojego hotelu po nazwie, to znaczy, że wie już o Twoim istnieniu. Albo już u Ciebie był, albo dowiedział się o Tobie np. z Twojej ulotki. Booking w takim przypadku pełni jedynie rolę platformy do rezerwacji, a nie reklamy Twojego miejsca.
Co zobaczysz, jeśli wyszukasz nazwę swojego hotelu w wyszukiwarce?
Hotel Fado w Świdnicy jest dostępny do rezerwacji przez Booking.com i Booking w ich imieniu wyświetla reklamę w Google Ads.
Jeśli klient kliknie (świadomie lub z przyzwyczajenia) w pierwszy link, to pokój zarezerwuje przez pośrednika, a hotel zapłaci od tego prowizję.
W takim przypadku wyświetlenie swojej reklamy na nazwę hotelu pomogłoby uzyskać rezerwację bezpośrednio i uniknąć zbędnej prowizji.
Podobnie w przypadku restauracji. Serwis Pyszne.pl wyświetla reklamy na nazwę restauracji i w ten sposób zapewnia sobie dodatkowe przychody z prowizji oraz przyzwyczaja konsumentów do korzystania z platformy.
Restauracja może wyświetlić własne reklamy i uchronić się przed zbędnymi kosztami dla pośrednika.
Powód 3: Mierz skuteczność kampanii offline – ulotek, radia, itp.
Załóżmy, że prowadzisz lokalny biznes i chcesz zainwestować w kampanię ulotek. Skąd będziesz wiedzieć, jak skuteczna jest taka kampania?
Poza „wydaje mi się” i subiektywną obserwacją wyników na oko, możesz też wykorzystać kampanię brandową w Adwords.
Po prostu, równocześnie z kampanią ulotek, włącz reklamy na nazwę własnej marki. Odbiorcy zainteresowani ulotką będą szukać Twojej firmy w Google.
W ten sposób porównasz popularność własnej marki przed i po takiej kampanii oraz będziesz w stanie oszacować współczynnik konwersji z takich kampani offline, np. rejestrując liczbę telefonów ze strony internetowej.
Powód 4: Eksperymentuj ze stroną i ofertą dla stałych klientów
W wynikach wyszukiwania widoczna będzie strona główna Twojej firmy. Może to nie być najlepsza strona, na którą chcesz kierować potencjalnego klienta!
Odbiorców z reklamy możesz kierować na dowolną stronę w swojej domenie. Przygotuj dodatkowe treści reklamowe, które nie wpisują się w treść strony głównej, stwórz nowy landing page i tam skieruj klientów, szukających Twojej firmy.
Pamiętaj, że oni Cię już znają! Może dla stałych klientów lub takich zainteresowanych bezpośrednio Twoją marką warto przygotować jakąś ofertę specjalną?
Powód 5: Popraw jakość całego konta Google Ads
Google nie podaje takiej informacji oficjalnie, ale współczynnik jakości (Quality Score) jest przypisany na wielu poziomach Twojego konta.
Możesz go poznać na poziomie słów kluczowych (to ten współczynnik w skali od 1 do 10). Kiedyś był też podawany na poziomie kampanii.
Całe konto też ma swój współczynnik jakości, ale nie jest on Ci znany.
Stworzenie takiej zdrowej, chętnie klikanej kampanii o dużej skuteczności sprawi, że uśredniona jakość całego konta się podniesie. W ten sposób inne kampanie na Twoim koncie mogą zarejestrować oszczędności lub lepsze efekty!
Ile kosztuje kampania brandowa?
Kliknięcia w Google Ads są często postrzegane jako kosztowne. Ile w takim razie trzeba przeznaczyć na kampanię brandową? Ile kosztują takie kliknięcia, które przecież możnaby uzyskać za darmo z wyników organicznych?
Raklamy na nazwę Twojej firmy cechują się bardzo dobrą klikalnością, często mają CTR na poziomie 50% lub wyższym.
Google nagradza tak dobre wyniki dużo niższymi stawkami. W niektórych przypadkach reklamy konkurencji będą tak rzadko klikane w porównaniu do Twoich, że Google w ogóle ich nie pokaże.
Takie kliknięcia na nazwę firmy mogą Cię kosztować nawet mniej niż 10 groszy za kliknięcie (CPC)!
W przypadku wielu firm lokalnych, wystarczy kilka złotych dziennie, by utrzymać taką kampanię przez cały miesiąc.
Kampania brandowa na nazwę firmy – kto nie skorzysta?
Jest kilka przypadków, w których kampania brandowa może nie być dobrym narzędziem.
Niski budżet reklamowy – jeśli reklamujesz się w bardzo niskim budżecie, np. 200-300zł miesięcznie, a na nazwę firmy nie pokazują się reklamy konkurencji, to faktycznie lepiej ten budżet poświęcić na zdobywanie nowych klientów.
Nowa, mało znana firma – jeśli dopiero rozpoczynasz działalność, a klienci jeszcze Cię nie znają, to liczba wyszukiwań bezpośrednio po nazwie będzie śladowa. Taka kampania brandowa Ci nie zaszkodzi, ale też nie przyniesie wiele pożytku.
Generyczna, ogólna nazwa firmy – niektóre firmy wybierają nazwy marki lub domeny będące popularnym hasłem albo słowem kluczowym, np. „Pomoc drogowa Wrocław”, „Kwiaciarnia Stare Miasto”, „Najlepszy Mechanik”.
Taka nazwa może pomóc w przypadku SEO, ale jednocześnie jest nazwą tożsamą z popularnym, ogólnym słowem kluczowym. Kampania brandowa będzie w tym wypadku konkurować ze wszystkimi zwykłymi reklamami na taką frazę.
A Ty? Masz już kampanię nakierowaną na nazwę Twojej marki? Jakie rezultaty zauważyłeś? Co doradziłbyś innym?
Zostaw komentarz pod artykułem!
Reklamuj się w Google Ads!
Chcesz dotrzeć do klientów, którzy sami szukają Cię w Internecie?